sobota, 18 sierpnia 2012

Czytałaś/eś może "Pod kopuła"?

Jestem akurat w trakcie tej lektury, i póki co bardzo mi się podoba. Od samego początku King uderza "z grubej rury". Akcja dzieje się już od pierwsze strony, a gdzie następne 900 str?
Co się dzieje z człowiekiem, gdy jest zdany tylko na siebie? Jak się zachowuje, gdy dochodzi do władzy nad innymi, wiedząc o bezkarności wszystkich swoich czynów? Co to jest dobro i zło?
Różne pytania nasuwają mi się podczas czytania, a z każdą następną kartką robi się coraz ciekawiej...
Czytaliście już może to dzieło Kinga?

7 komentarzy:

  1. Nie czytałam, ale znajoma wychwalała tę książkę wielokrotnie. Spokojnie ponoć akcja jest świetna przez wszystkie strony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dokładnie - zgadzam się. Jestem na 300 str. i ciężko się oderwać od tego tomu!

      Usuń
  2. Niet, ale dużo dobrego o tej powieści słyszałam. Chwilowo nie mam w planach, ale przyjdzie czas i na nią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się przyznać, że nie czytałam. Mam w planach. Z chęcią więc przeczytam twoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak tylko przeczytam to oczywiście niezwłocznie opublikuję swoją recenzję:) ale przyznam książka zaskakuje...

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam i mam. Tak obszerne ksiązki najczęściej w pewnym momencie tracą rozmach, ale King dał radę.
    Możesz wyłączyć weryfikację obrazkową bo te krzaczki mnie do szału doprowadzają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, King dajeradę :)
      Weryfikację już wyłączyłem. Też mnie te krzaczki jakoś denerwują... pozdr.

      Usuń

Wielkie dzięki za wszystkie komenty :)